Nousiainen przeszedł operację. „To będzie długa droga"

  • 2024-04-23 15:20

Jednym z największych pechowców finału Pucharu Świata w Planicy okazał się Eetu Nousiainen. Prawie 27-letni reprezentant Finlandii upadł podczas czwartkowych kwalifikacji na Letalnicy, po czym trafił na dokładne badania do jednego ze słoweńskich szpitali. Marcowa diagnoza wykazała poważne uszkodzenia kolana. Teraz zawodnik z Kraju Tysiąca Jezior wskazał możliwą datę powrotu na rozbieg.

Eetu Nousiainen po upadku w PlanicyEetu Nousiainen po upadku w Planicy
fot. Tadeusz Mieczyński

Nousiainen jeszcze w dniu upadku przekazał kibicom, że specjaliści dostrzegli uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego (ACL) i łąkotki, co oznaczało długi rozbrat ze skokami narciarskimi i przedwczesny koniec sezonu 2023/24.

– W zeszłym tygodniu przeszedłem operację kolana, które zostało kontuzjowane wskutek upadku w Planicy. Zabieg przeszedł pomyślnie, w kontekście kolana wszystko powinno wrócić do normy. Czas pokaże, jakie będą efekty tej operacji. Teraz przez jakiś czas muszę wykazać się cierpliwością – informuje Nousiainen miesiąc po feralnym zdarzeniu.

Jasne jest, że Fina na pewno ominie cały sezon letni, a także początek Pucharu Świata 2024/25.

– W najbliższych tygodniach będę mógł rozpocząć właściwą rehabilitację. To będzie długa droga powrotna do skoków narciarskich. Prawdopodobnie nie będę mógł skakać aż do grudnia – przekazuje.

– Możecie śledzić moje postępy rehabilitacyjne za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na ten moment wszystko jest w porządku. Dziękuję wszystkim za wiadomości wsparcia. Dobrze wiedzieć, że jestem wspierany podczas tej podróży – zwrócił się na koniec do kibiców. 

Nousiainen swoimi aktywnościami w mediach społecznościowych wyraźnie daje do zrozumienia, że jego sportowym celem są włoskie igrzyska, które odbędą się w 2026 roku. Zawodnik pochodzący z Kuopio to olimpijczyk z 2018 roku z Pjongczangu. Przed dwoma laty zabrakło go w kadrze na igrzyska w Pekinie. Minionej zimy zdobył 24 punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, pięciokrotnie meldując się w czołowej „30”.

Przeczytaj także: Finowie bez trenerów? Związek nie ma pieniędzy na nowe kontrakty


Dominik Formela, źródło: instagram.com/sjteamfin
oglądalność: (2466) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ASJ_212 bywalec

    Oby wrócił w niezłej formie

  • Lataj profesor

    Powrót będzie ciężki, to fakt. Oby jak najszybszy :)

  • Arturion profesor
    @Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak

    A tymczasem jeszcze nie wiemy, co z samymi Norwegami. ;-)

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak weteran

    A tymczasem Kytosaho i Rautianaho będą trenować z Norwegami.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl