Niko Kytoesaho opuszcza fińską kadrę

  • 2024-03-28 16:15

Niko Kytoesaho po raz drugi w swojej karierze postanowił oderwać się od fińskiej kadry i rozpocząć treningi na własną rękę. Najlepszy Fin ubiegłego sezonu uważa, że w dotychczasowym układzie nie jest w stanie rozwinąć skrzydeł.

Przed sezonem 2022/23 fiński skoczek zamieszkał w Austrii i tam przygotowywał się do zimy. Plan treningowy dla Kytoesaho przygotował jego wujek, Pekka Kytoesaho. Realizowali go na co dzień dwaj austriaccy trenerzy. Dzięki temu skoczek pochodzący z Paimio mógł podczas treningów mierzyć się z należącymi do światowej czołówki Stefanem Kraftem, Michaelem Hayboeckiem czy Janem Hoerlem. - Pod względem progresu treningowego to było naprawdę dobre lato. Czuję, że ruszyłem do przodu.  Mogę cały czas odnosić swój poziom do najlepszych i wiedzieć, gdzie jestem - wyjaśniał wówczas Niko.

Po pierwszych kilku tygodniach ostatniej zimy Kytoesago nosił się nawet z zamiarem zakończenia kariery. W pierwszych trzynastu konkursach uzyskał zaledwie 17 punktów, a jego próby przełamania impasu przypominały walenie głową w mur. - W pewnym momencie czułem się na skoczni po prostu pusty. Pewność, że sprawy przybiorą lepszy obrót w systemach związkowych, całkowicie zniknęła. Starałem się robić wszystko tak, jak mówią trenerzy, ale wynik był zerowy - wyznaje skoczek w rozmowie z portalem Iltalehti.fi.

- Długo rozmawiałem z moim wujkiem Pekką. Stało się jasne, że jedynym sposobem na zrobienie kolejnego kroku w mojej karierze jest ponowne zatrudnienie Pekki jako trenera personalnego. To był punkt zwrotny - przyznaje zawodnik, dodając, że efekty przyszły niemal natychmiast. Kytoesaho stał się sensacją mistrzostw świata w lotach na Kulm, zajmując siódme miejsce. Niedługo potem w Willingen zajął najlepszą w pucharowej karierze, dziewiątą pozycję, a w dalszej części sezonu, w Oslo, poprawił ten wynik o jeszcze dwie lokaty. Ostatecznie w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata zajął najlepsze w karierze 30. miejsce, a podczas rozegranych w marcu mistrzostw kraju dosłownie rozniósł konkurencję.

- Jest wiele problemów z naszą drużyną narodową i jest wiele ich przyczyn. Po pierwsze, uważam, że w sztabie nie ma odpowiedzialności za wyniki. Żaden fiński skoczek nie osiągnął przyzwoitego wyniku od około dziesięciu lat, wciąż jednak nie bierze się tego pod uwagę przy zatrudnianiu kolejnych trenerów. W kadrze narodowej prawie nie ma ćwiczeń zindywidualizowanych. Wszyscy trenują w ten sam sposób, co oznacza, że 16-letni junior i bardziej doświadczony sportowiec wykonują te same ćwiczenia - żali się 24-letni zawodnik.

– Pekka Kytösaho będzie znów moim trenerem. Stworzymy własne programy treningowe i obozowe. Duża część moich obozów i treningów w najbliższym czasie odbędzie się w Europie Środkowej. Ale mój rozbrat z reprezentacją będzie miał miejsce tylko w okresie pozasezonowym. Zimą normalnie będę członkiem kadry - zapowiada Kytoesaho.

 


Adrian Dworakowski, źródło: Iltalehti.fi+informacja własna
oglądalność: (17463) komentarze: (41)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Na wszelki wypadek gdybyś dalej zaklinał rzeczywistość, taki filmik z 2015 roku:

    https://youtu.be/50X6aHjcVrk?si=UAX-gh1qKd4vA6UT

    Sprawdź sobie jak FIS zapisał nazwisko rzeczowego Fina.

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Rzeczywistość jest taka, że obie wersje są poprawne (a nawet trzy bo oczywiście można też używać umplautów) . Natomiast forma typu Maeaetae jest bardziej poprawna.

    Jei twierdzisz inaczej to zaklinasz rzeczywistość.

    FIS też nie jest lepszy, bo przecież przez dłuższy czas używał tej pisowni "Maeaetae" czy "Kytoesaho". A potem im się odmieniło.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Tak, niemiecki ;)

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Nie "austriacki", tylko niemiecki. :-)

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Austriacki to nie to samo co fiński. Zasady pisowni bez diakrytyków są więc inne. Pisz sobie jak chcesz, ale nie próbuj zaklinać rzeczywistości.

  • Kolos profesor
    @atalanta

    Pisanie "Maeaettae" jako "Maatta" to pewnego rodzaju aberacja bo to nazwisko czyta się przez "e" jako "Mette" a nie przez "a" (Matta).

    I większy problem w tym, że jeszcze niedawno FIS inaczej zapisywał fińskie nazwiska, a potem zmienili zdanie i "ucinają" nie jako te umlautu bez dodawania dodatkowej litery e...

    Osobiście nie uznaję innej pisowni niż Maeaetae czy Kytoesaho. Skoro mamy całą masę austriackich Muellerów...

  • Christian stały bywalec

    Stefan Horngacher po zakończeniu sezonu 2023/2024 rozstał się z reprezentacją Niemiec w skokach narciarskich. Jak informuje dziennikarz Skijumping.pl Adam Bucholz, umowa prawdopodobnie nie zostanie podpisana w najbliższym czasie.

  • Arturion profesor
    @ASJ_212

    A więc to żadna kontuzja! :-)
    Cieszę się, bo człowiek nie miał łatwo, a teraz wyglądało, że i o pierwszy skład FIN mógł powalczyć. A na drugim froncie był pewniakiem.

  • ASJ_212 bywalec
    @Arturion

    Powinien już normalnie wrócić na początku letnich przygotowań

  • Arturion profesor
    @Raptor202

    Hmm. Ale to nazwisko: "Hautamaki" wszyscy piszą: Hautameki. :-)

  • Raptor202 profesor
    @Arturion

    Ja się tak znam na fińskim, jak każdy, kto poświęci kilka minut na research w tym temacie. Jeszcze co do zapisu, to czy ktoś sobie wyobraża zapisywanie nazwiska byłego kierowcy F1 w formie "Kimi Raeikkoenen"? Bo ja nie. Skoro wymowa ä czy ö nie różni się znacząco od a oraz o, to nie widzę problemu w zapisywaniu po prostu Kytosaho, Maatta, Hautamaki.

  • atalanta doświadczony
    @Arturion

    "czyli jak ostatecznie powinniśmy pisać to nazwisko używając tylko liter występujących w polskim alfabecie?"
    Moim zdaniem nie powinniśmy używać "fałszywych umlautów", sugerujących błędną (w tym przypadku) wymowę. Fiński to nie niemiecki, więc Kytosaho czy Maatta jest ok.

  • Arturion profesor
    @Mixolo

    To była tylko aluzja do komentarza "błachutów" odnośnie reakcji Nico po skoku! ;-)

  • Arturion profesor
    @ASJ_212

    Aj, szkoda... A kiedy wraca? Nie piszą?

    @Labrador_Retriever - czyli jak ostatecznie powinniśmy pisać to nazwisko używając tylko liter występujących w polskim alfabecie?

  • Arturion profesor
    @KX_Keytinho

    "To tak jakby Anglik pytał jak pisać Nawałka. Można pisać Nawałka, Nawalka (bez polskich znaków) lub Navauka (fonetycznie, co zdarza się bardzo rzadko."
    Anglik fonetycznie to powinien napisać "Navawka".
    Wspominałem tu kiedyś, że kiedyś oglądałem mecz Polaków komentowany przez Anglika, w którym grał Andrzej Buncol. Długo jednak nie mogłem załapać, o kogo chodzi, bo komentator wymawiał "Bankol". ;-)

  • Mixolo bywalec

    On nie jest fałszywy jak piszecie tylko zrobił jak Kobayashi trenuje na własną rękę a będzie skakał dalej pod fińska flagą

  • Labrador_Retriever weteran
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Ale jak jest? Mój komentarz właśnie był o tym, że różnie jest to zapisane w tym tekście.

  • Labrador_Retriever weteran
    @Raptor202

    Jasne, ja się zgadzam. Po prostu nie chciałem już tego lingwistycznego wątku wyciągać i zwróciłem jedynie uwagę na nieścisłość u autora, który w jednym tekście użył dwóch różnych zapisów tego samego nazwiska.

    EDIT: widzę, że sam już wczoraj z rozpędu faktycznie zapisałem to nazwisko w tej formie, ale to też siła przyzwyczajenia i sugestii. W każdym razie zgadzam się z tym, co mówisz na temat fińskiego i tego, że to zapis mylący, zresztą ciężko się z faktami nie zgadzać :)

  • ASJ_212 bywalec

    Mico Ahonen zaliczył groźny upadek podczas treningu i nie wystąpi na Mistrzostwach Finlandii w Rovaniemi

  • Vow_Me_Ibrzu doświadczony
    @Arturion

    Aż obejrzałem sobie filmik o tych literach w fińskim, z którego wynika, że ichnie „ä” brzmi bardziej jak polskie „a” niż to, co zapisują jako „a”.

  • KX_Keytinho stały bywalec
    @Arturion

    Wiesz, możesz pisać Kytosaho albo Kytösaho.

    To tak jakby Anglik pytał jak pisać Nawałka. Można pisać Nawałka, Nawalka (bez polskich znaków) lub Navauka (fonetycznie, co zdarza się bardzo rzadko. Tak samo z fińskim, bo mamy jeden alfabet.
    Pisanie oe jest spowodowane tym, że nie mamy znaku o umlaut w polskim, tak samo piszemy czasami Mueller.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Tak, na poważnie. Możemy również dowolnie pisać "hart", "chart" albo "hard". I tu sam się domyślaj, czy chodzi o wytrzymałość, psa czy poziom trudności :-)

    Na serio to nie na poważnie.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    A na poważnie z tym Finem (nie z akcentem hiszpańskim)?
    Rozumiem, że sugerujesz pisownie dowolną. Wolałbym jednak w miarę właściwą. Pewnie nie tylko ja.

    Wiesz, był kiedyś człowiek nazwiskiem Kowalski, ale wszyscy na niego mówili "Kowalenko". A on był jednak z domu Kowalski...

  • Lataj profesor
    @Raptor202

    "Jarkko Määttä (czyt. Mete, Meete, Mette, Mata, Maata, Matta, Mytte, Maete, Maette, Maetae, Mitte, Metti, Mate, Meta, Meattae, Myteae, Myte… do woli), znany też jako Jaerkkoe Maeaettaeae"
    A ja lubię go nazywać Maeaeaeaeaettae.

    Jeśli chodzi o hiszpańskie ó, to tam pada akcent. W języku polskim nie zaznaczamy akcentu w pisowni.

  • Arturion profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Ale @Raptor202 chyba zna się na fińskim trochę. Niech więc da formę taką, którą tu wszyscy przyjmiemy. Z redakcją włącznie. No, przyznaję, z tak szalonym nazwiskiem jeszcze się nie zmagałem (pomijam Kazacha Am...duły). :-)

    PS. Jest też szansa, że zaraz zniknie ze składów i z nim problem... ;-)
    Ale jeszcze są statystyki, No i nie ma gwarancji, że nie pojawi się tam skoczek o podobnych "parametrach". ;-)

  • Oreo profesor

    opuszcza, bo jak wiemy jest fałszywym finem

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
    @Labrador_Retriever

    Myślę że lepiej jest pisać tak jak jest.
    Choćby pan Jarkko MAEAETTAE
    Rozumiecie o co chodzi.

  • Arturion profesor
    @Raptor202

    To jak się powinno to zapisywać po polsku (klawiatura), żeby było dobrze? Czy też znośnie?

  • Raptor202 profesor
    @Labrador_Retriever

    Ja polecam tego nie zapisywać w ten sposób, bo to jest mylące. Taki zapis sugeruje wymowę podobną do niemieckiej, czyli bliżej "e" niż "o", chociaż w fińskim nie ma tam wielkiej różnicy w porównaniu do zwykłego "o". Jeszcze bardziej widać to w przypadku "ä", które brzmi niemal tak samo jak zwyczajne "a", ale nie przeszkodziło to chociażby Szaranowiczowi w tym, by zakorzenić w świadomości widzów "niemiecki" sposób wymowy nazwiska Hautamäki. Język fiński nie jest językiem germańskim i nawet jeśli jakaś litera jest tam zapisywana w ten sam sposób, to nie znaczy, że powinno się ją identycznie wymawiać. W języku hiszpańskim również funkcjonuje litera "ó", ale nie ma ona wiele wspólnego z "u", jak w Polsce. Zresztą w FIS chyba sobie to w końcu uświadomili, bo zauważyłem, że kilka lat temu te potworki typu "Maeaettae" przestały się pojawiać na listach startowych.

  • Arturion profesor
    @Labrador_Retriever

    Nie. Jest dobrym trenerem dla Niko. A i chyba pada tu słowo "mentalnym". Więc raczej Maciusiak by im się zdał, zwłaszcza że słynie z indywidualizacji treningów. :-)

  • Labrador_Retriever weteran

    Jak piszecie o Niko "Kytoesaho", to nazwisko Pekki powinno być napisane tak samo :) Nie ma nic złego w tym uproszczonym zapisie, ale powinno to być po prostu jednolite.

    A tak poza tym wynika z tej informacji, że Pekka Kytoesaho musi być całkiem dobrym trenerem, może mógłby kadrę Finów w ogóle przejąć ;)

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Jak to przyniesie benefity, to wtedy pogratuluje. A co do Finow, to rozczarowuje mnie Aalto.

  • Arturion profesor

    "Po pierwszych kilku tygodniach ostatniej zimy Kytoesaho nosił się nawet z zamiarem zakończenia kariery."
    No i tego obawiałem się po tytule artykułu. ;-)

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    I trener Maciusiak. ;-)
    Może by wziął Finów? ;-)

  • Avengers123456msciciel doświadczony

    No dobra wszystko fajnie, a dziś obchodzą urodziny Peier, Tschofenig i Frantz.

  • Ondraszek stały bywalec

    Niko. Dawaj do nas. TT potrzebuje młodych nie mających pełnych portków na mamucie i mniej męczących się treningami. A... no tak, Ty z Finlandii jesteś XD. Tak na poważnie. Wypowiedź Niko tłumaczy kilkuletnią nie moc Alto. Że o MŚ juniorów, który przepadł bez wieści nie wspomnę. U nas są warunki, brak perspektyw dla młodych. U nich brak warunków i efekt ten sam. Dziwne.

  • ASJ_212 bywalec

    Powodzenia Niko

  • Egzotic_ski_jumping początkujący

    Wyglądało że wiele wraca na dobre u Finów. A jeżeli to wszystko prawda to podejście tam jest zupełnie nieprofesjonalne. Jak młody zawodnik może wejść na wyższy poziom bez indywidualnego podejścia? To nie są lata 80.
    Talenty są ale jak widać w kadrze A nie robi się żadnego postępu. Przykłady są na tacy Aalto co im dalej w sezon tym gorzej i Valto.
    Wystarczy też wyciągnąć wnioski z wyników PK.
    I przede wszystkim Vilho Paalosaari...

  • BuQwald początkujący

    "W kadrze narodowej prawie nie ma ćwiczeń zindywidualizowanych. Wszyscy trenują w ten sam sposób, co oznacza, że 16-letni junior i bardziej doświadczony sportowiec wykonują te same ćwiczenia - żali się 24-letni zawodnik." - jeśli te słowa wypowiada najlepszy w tym sezonie fiński zawodnik, to tam totalnie rozwalono całe struktury szkoleniowe... Dramat...

  • znawca_francuskiego weteran

    Kytoesaho ma potencjał i jeżeli mam stawiać który Fin zdobędzie podium po tylu latach to właśnie stawiam na Niko. Jak dobrze będzie poprowadzony to jest na to szansa tym bardziej już pokazał na Kulm że potrafi być w czołówce.

  • Tomek88 profesor

    Ciekawe co z tego będzie. Kytosaho ma spory potencjał i miniony, solidny sezon to pokazał. Mam nadzieję, że to nie będzie krok w tył i Fin na kolejne lata zadomowi się w szerokiej światowej czołówce.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl